czwartek, 11 marca 2010

Kolorowe pisanki w szydełkowych kubraczkach cz.1

Długo szukałam jajek jednokolorowych (nie są to wydmuszki, bo przy robieniu na nich kubraczków zostałaby sama miazga skorupkowa) i w końcu znalazłam, dostałam. Na próbę kupiłam dwa opakowania, tak na wszelki wypadek gdybym słomianego zapału dostała. Pierwsza partyjka jajeczek powędrowała na prezent (już jest u nowego właściciela) a druga trafi na kiermasz szkolny. na zdjęciach pisanki w trzech rożnych ubrankach.

Biała rozkosz na chłodniejsze dni.


Zółty kubraczek na białym jajku w zielone plamki

i biały ażurowy wzorek ;-)



28 komentarzy:

  1. Bardzo efektownie wyglądają pisanki w szydełkowych kubraczkach...
    Tak szybko je zrobiłaś !!!
    Dopiero czytałam,że zaczęłaś ...
    Sztan nie kobieta ;-)
    Podziwiam również serwetkę z tła, pierwsza klasa !!!
    Zazdroszę Tobie umiejętności ;0 ja nie potrafię nawet trzymać szydełka z rąku...dobrze, że wiem jak wygląda ....
    Pozdrawionka Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisaneczki słodkie! Pracusiu! Dziękuję , wiesz za co!Buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszędzie na blogach już świątecznie, Twoje pisanki w szydełkowych ubrankach są świetne, a ja daleko z tyłu, mam plany, ale czy się wyrobię na te święta ;)
    Co do wyróżnień popieram w 100%, też mam zawsze problem komu przekazać, na swoim blogu umieściłam banerek od Bestyjeczki na ten temat.
    Pozdrawiam i zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. * Kaprys - wczoraj siedziałam i szydełkowałam. Chora jestem więc nic innego nie chce mi się robić (czytaj : sprzątać).
    * Kaprysia - dziękuję, chyba mam zaległości w czytaniu bloga (już do Ciebie zaglądam);-)
    * Małgosiaart - nie ma za co, mam nadzieję, że się przydadzą i będą zdobiły gałązki na Twoim stole.
    *Zula - dziękuję za miłe słowa, wiesz skopiowałam banerek (to dobry pomysł, by mieć go u siebie na blogu). Nie mogę linkować Bestyjeczki, bo nie znam jej wirtualnego adresu. Może mi podasz?

    OdpowiedzUsuń
  5. Wooow jakie cudaśne jajcowe ubranka:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę bardzo :)
    http://urzadzam-dom-inspiracje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne wdzianka...a jajkom bardzo w nich do "twarzy" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O jak ja lubię takie jajkowe wdzianka. dawno dawno temu też takie udziergałam, ale moje nie wyglądały tak efektownie....

    OdpowiedzUsuń
  9. szydełkowe kubraczki to coś z czym sama jeszcze sobie nie poradzę i coś co ogromnie mi się na pisaneczkach podoba!
    co do komentarzy... miałam podobne problemy...

    ostatnio miałam tyle opcji dodatkowych na blogu, że wszystko pousuwałam zostawiając tylko to co konieczne. mój blog otwierał się tak długo, że miałam tego dosyć.
    wyróżnienia są miłe, ale nie ma nic lepszego od obecności w komentarzach...cieszą mnie najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne !!!!
    Jak ja Ci zazdroszczę umiejętności posługiwania się szydełkiem !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne te Twoje szydełkowe jajca...
    Co do wyróżnień...mam podobne odczucia...miło, gdy ktoś docenia, to co robimy, ale ja również wolę miłe słowa...Wytypowanie osób do wyróżnień to prawdziwa męka, każdy robi coś innego, niezwykłego, pięknego...I jak tu wyróżnić tych parę osób...no jak...Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne wyszły Ci te sukieneczki dla pisanek.Musze kiedyś spróbować-choć dawno szydełka w ręku nie miałam.
    Ale robisz mi smaka.
    Pozdrawiam ciepło i zapraszam -aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Super sukienusie!!!
    Zaochotowałam na wypróbownie .
    Ale czy podołałabym???-szydełka dawno w reku nie trzymałam.
    Pozdrawiam i zapraszam -aga

    OdpowiedzUsuń
  14. no to jak je teraz obrac z tej skorupki ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te jajeczka są świetne! Bardzo mi się podobają w takiej formie. Świetna ozdoba świątecznego stołu i koszyczka! Podobają mi się ogromne szydełkowe prace, ale jakoś nie umiem się tego nauczyć, nie mam też kogoś kto by mi to pokazał:(
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne jajeczka...cudo :)Wysłałam do Ciebie maila:))Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Małgosiu dziękuję, jesteś wielka ;-) dziękuje za maila.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajnie wyglądają te kolorowe jajeczka w białych koszulkach. Sama poszłam w inną stronę tzn. na białych plastikowych jajkach kolorowe koszulki. Zapraszam do oglądnięcia. A jeśli chodzi o kolorowe jajka to ja widziałam w Kauflandzie ale ta promocja mogła się już skończyć. Niestety u mnie w mieście były tylko niebieskie i żółte.
    Pozdrawiam
    http://edyta350-toiowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaja rewelacyjne, ubranko w rombiki chyba najbardziej przypadło mi do serca, ale posiadać mogłabym wszystkie. Chyba będę musiała spróbować zrobic kiedyś takie ubranka, bo świetne są, a może gęsie wydmuszki byłyby dobre? Twardsze są od kurzych.
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  20. Ewuniu ja jestem szczęściarą... muszę się pochwalić, bo takie jajeczka w ślicznych kubraczkach i to właśnie od Ciebie mam... Dziś przyniósł mi je i inne różności listonosz, Bardzo Ci dziękuję, sprawiłaś mi wiele radości :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziewczyny bardzo dziękuję za komentarze, za to, że ze mną jesteście.

    Uleńko - ciesze się, że Ci się podoba. Długą drogę przeszła Twoja paczuszka ale o tym następnym razem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ewcia jajeczka są cudne :).
    Pozwolisz, że ja też się przyłącze do akcji i skopiuję sobie banerek :D.

    OdpowiedzUsuń
  23. Agnieszko wybierz , który zechcesz:
    http://urzadzam-dom-inspiracje.blogspot.com/2010/03/no-thank-you.html
    Bestyjeczka częstuje nas wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  24. witam gdynianke!!!
    tak siedziałam i czytałam twój w wczorajszy post
    ...A z kąd wać pani znasz staropolski?
    Toć to Kmicicowy język żyw wydart z tej epoki!!!
    W dziśiejszych czasach? ...nie może być?
    tak mi wać pani okrótnie do duszy przypadłaś
    że juści kiedyś wymodzimy coś razem?
    od roku tłukę to na mature. piękne pisanki,księdzu oko zbieleje jak je będzie święcił w wielką sobote .

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest we mnie cos z kobiety z tamtej epoki ;-)
    i chodź język zupełnie mi obcy, w głowie mej nagle się coś kłębi, cos niespodziewanie rodzi.
    Lecz gdy na papier czas przelać, mi to com obmyśliła przyjść ma, wówczas problem okrutny mam.
    Dzięki za odwiedziny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pisaneczki z szydełkowym wdziankiem wyglądają świetni! Czas chyba nauczyć się używać szydełka.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń