Długo szukałam jajek jednokolorowych (nie są to wydmuszki, bo przy robieniu na nich kubraczków zostałaby sama miazga skorupkowa) i w końcu znalazłam, dostałam. Na próbę kupiłam dwa opakowania, tak na wszelki wypadek gdybym słomianego zapału dostała. Pierwsza partyjka jajeczek powędrowała na prezent (już jest u nowego właściciela) a druga trafi na kiermasz szkolny. na zdjęciach pisanki w trzech rożnych ubrankach.
Biała rozkosz na chłodniejsze dni.
Zółty kubraczek na białym jajku w zielone plamki
i biały ażurowy wzorek ;-)
Bardzo efektownie wyglądają pisanki w szydełkowych kubraczkach...
OdpowiedzUsuńTak szybko je zrobiłaś !!!
Dopiero czytałam,że zaczęłaś ...
Sztan nie kobieta ;-)
Podziwiam również serwetkę z tła, pierwsza klasa !!!
Zazdroszę Tobie umiejętności ;0 ja nie potrafię nawet trzymać szydełka z rąku...dobrze, że wiem jak wygląda ....
Pozdrawionka Aga
Popieram! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPisaneczki słodkie! Pracusiu! Dziękuję , wiesz za co!Buźka
OdpowiedzUsuńWszędzie na blogach już świątecznie, Twoje pisanki w szydełkowych ubrankach są świetne, a ja daleko z tyłu, mam plany, ale czy się wyrobię na te święta ;)
OdpowiedzUsuńCo do wyróżnień popieram w 100%, też mam zawsze problem komu przekazać, na swoim blogu umieściłam banerek od Bestyjeczki na ten temat.
Pozdrawiam i zdrowia życzę :)
* Kaprys - wczoraj siedziałam i szydełkowałam. Chora jestem więc nic innego nie chce mi się robić (czytaj : sprzątać).
OdpowiedzUsuń* Kaprysia - dziękuję, chyba mam zaległości w czytaniu bloga (już do Ciebie zaglądam);-)
* Małgosiaart - nie ma za co, mam nadzieję, że się przydadzą i będą zdobiły gałązki na Twoim stole.
*Zula - dziękuję za miłe słowa, wiesz skopiowałam banerek (to dobry pomysł, by mieć go u siebie na blogu). Nie mogę linkować Bestyjeczki, bo nie znam jej wirtualnego adresu. Może mi podasz?
Wooow jakie cudaśne jajcowe ubranka:D
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
OdpowiedzUsuńhttp://urzadzam-dom-inspiracje.blogspot.com/
Świetne wdzianka...a jajkom bardzo w nich do "twarzy" :)
OdpowiedzUsuńO jak ja lubię takie jajkowe wdzianka. dawno dawno temu też takie udziergałam, ale moje nie wyglądały tak efektownie....
OdpowiedzUsuńszydełkowe kubraczki to coś z czym sama jeszcze sobie nie poradzę i coś co ogromnie mi się na pisaneczkach podoba!
OdpowiedzUsuńco do komentarzy... miałam podobne problemy...
ostatnio miałam tyle opcji dodatkowych na blogu, że wszystko pousuwałam zostawiając tylko to co konieczne. mój blog otwierał się tak długo, że miałam tego dosyć.
wyróżnienia są miłe, ale nie ma nic lepszego od obecności w komentarzach...cieszą mnie najbardziej:)
Piękne !!!!
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę umiejętności posługiwania się szydełkiem !!!
Cudne te Twoje szydełkowe jajca...
OdpowiedzUsuńCo do wyróżnień...mam podobne odczucia...miło, gdy ktoś docenia, to co robimy, ale ja również wolę miłe słowa...Wytypowanie osób do wyróżnień to prawdziwa męka, każdy robi coś innego, niezwykłego, pięknego...I jak tu wyróżnić tych parę osób...no jak...Pozdrawiam ciepło!
Świetne wyszły Ci te sukieneczki dla pisanek.Musze kiedyś spróbować-choć dawno szydełka w ręku nie miałam.
OdpowiedzUsuńAle robisz mi smaka.
Pozdrawiam ciepło i zapraszam -aga
Super sukienusie!!!
OdpowiedzUsuńZaochotowałam na wypróbownie .
Ale czy podołałabym???-szydełka dawno w reku nie trzymałam.
Pozdrawiam i zapraszam -aga
no to jak je teraz obrac z tej skorupki ;) ;)
OdpowiedzUsuńTe jajeczka są świetne! Bardzo mi się podobają w takiej formie. Świetna ozdoba świątecznego stołu i koszyczka! Podobają mi się ogromne szydełkowe prace, ale jakoś nie umiem się tego nauczyć, nie mam też kogoś kto by mi to pokazał:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Śliczne jajeczka...cudo :)Wysłałam do Ciebie maila:))Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuję, jesteś wielka ;-) dziękuje za maila.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te kolorowe jajeczka w białych koszulkach. Sama poszłam w inną stronę tzn. na białych plastikowych jajkach kolorowe koszulki. Zapraszam do oglądnięcia. A jeśli chodzi o kolorowe jajka to ja widziałam w Kauflandzie ale ta promocja mogła się już skończyć. Niestety u mnie w mieście były tylko niebieskie i żółte.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://edyta350-toiowo.blogspot.com/
Jaja rewelacyjne, ubranko w rombiki chyba najbardziej przypadło mi do serca, ale posiadać mogłabym wszystkie. Chyba będę musiała spróbować zrobic kiedyś takie ubranka, bo świetne są, a może gęsie wydmuszki byłyby dobre? Twardsze są od kurzych.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Ewuniu ja jestem szczęściarą... muszę się pochwalić, bo takie jajeczka w ślicznych kubraczkach i to właśnie od Ciebie mam... Dziś przyniósł mi je i inne różności listonosz, Bardzo Ci dziękuję, sprawiłaś mi wiele radości :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo dziękuję za komentarze, za to, że ze mną jesteście.
OdpowiedzUsuńUleńko - ciesze się, że Ci się podoba. Długą drogę przeszła Twoja paczuszka ale o tym następnym razem.
Ewcia jajeczka są cudne :).
OdpowiedzUsuńPozwolisz, że ja też się przyłącze do akcji i skopiuję sobie banerek :D.
Agnieszko wybierz , który zechcesz:
OdpowiedzUsuńhttp://urzadzam-dom-inspiracje.blogspot.com/2010/03/no-thank-you.html
Bestyjeczka częstuje nas wszystkich.
witam gdynianke!!!
OdpowiedzUsuńtak siedziałam i czytałam twój w wczorajszy post
...A z kąd wać pani znasz staropolski?
Toć to Kmicicowy język żyw wydart z tej epoki!!!
W dziśiejszych czasach? ...nie może być?
tak mi wać pani okrótnie do duszy przypadłaś
że juści kiedyś wymodzimy coś razem?
od roku tłukę to na mature. piękne pisanki,księdzu oko zbieleje jak je będzie święcił w wielką sobote .
Jest we mnie cos z kobiety z tamtej epoki ;-)
OdpowiedzUsuńi chodź język zupełnie mi obcy, w głowie mej nagle się coś kłębi, cos niespodziewanie rodzi.
Lecz gdy na papier czas przelać, mi to com obmyśliła przyjść ma, wówczas problem okrutny mam.
Dzięki za odwiedziny ;-)
Pisaneczki z szydełkowym wdziankiem wyglądają świetni! Czas chyba nauczyć się używać szydełka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jajcarskie ciuszki;))
OdpowiedzUsuń