piątek, 30 maja 2014

Mój mały skrawek nieba

Jest takie miejsce w moim domu, gdzie gości wiele szczęścia i radości. 




 Mój mały balkonowy skrawek "nieba". 



" Nigdy nie jest za późno


by na stacji złych zdarzeń,


złapać pociąg ostatni


i dojechać do marzeń."


Baśka wie jak cieszyć się  chwilą życia i delektować się każdym dniem.




Jakiś czas temu zapakowałam w pudełko i podarowałam komuś bliskiemu mój zdobyczny kominiarski guzik.

https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1411950746020598985#editor/target=post;postID=1406096825833069767;onPublishedMenu=allposts;onClosedMenu=allposts;postNum=2;src=postname

I chociaż nie wierzę w przesądy ... czas by przyniósł szczęście komuś innemu. 


1 komentarz:

  1. Pojawiasz się i znikasz ;-)
    Ale balkonik prezentuje się uroczo !
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń